Wykres liniowy to naprawdę przydatne narzędzie, szczególnie gdy chcemy zobaczyć, jak coś zmienia się w czasie. Dzięki temu, że wszystkie dane są na jednej skali, łatwiej porównujemy różne zestawy informacji. To ma ogromne znaczenie w wielu dziedzinach, czy to w ekonomii, czy medycynie, a nawet w inżynierii. Na przykład, jeśli patrzymy na zmiany cen akcji, wykresy liniowe świetnie pokazują, kiedy coś rosło, a kiedy spadało. Dzięki nim można naprawdę śledzić, co się dzieje na bieżąco i przewidywać, jakie mogą być przyszłe wartości na podstawie tego, co już zaobserwowaliśmy. Warto pamiętać, że stosowanie wykresów liniowych w takich przypadkach ułatwia nam życie i pozwala lepiej zrozumieć analizowane dane.
Gdy wybierasz wykresy inne niż liniowe do prezentacji zmian danych ciągłych, możesz natknąć się na różne problemy. Na przykład, wykres kołowy raczej nie nadaje się do pokazywania danych ciągłych, bo jest zaprojektowany do ilustrowania, jakie części składają się na całość, a nie do śledzenia ich zmian w czasie. Kołowe wykresy sprawdzają się super w analizach statycznych, ale w kontekście trendów wypadają kiepsko. Z kolei wykresy pudełkowe są fajne do pokazywania rozkładów danych, ale nie pokazują, jak coś się zmienia w czasie. Ich główny nacisk jest na różne statystyki, a nie na dynamikę. A wykresy radarowe, mimo że pokazują dane z różnych wymiarów, to są mało przydatne, jeśli chodzi o analizę czasową. Często ludzie myślą, że wszystkie wykresy da się używać zamiennie, co prowadzi do wielu błędnych wniosków. Wybór niewłaściwego wykresu tworzy zniekształcenia i mylące interpretacje, co wcale nie jest dobrym podejściem do analizy danych.