W celu spełnienia wymagań bezpieczeństwa w balustradzie chroniącej przed upadkiem z wysokości, należy
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Zamocowanie poprzeczki w połowie wysokości balustrady jest kluczowym aspektem w zapewnieniu bezpieczeństwa, zwłaszcza w kontekście przepisów BHP. Zgodnie z normą PN-EN 13374, balustrada ochronna musi mieć odpowiednią wysokość oraz konstrukcję, która uniemożliwi wypadnięcie. Poprzeczka umieszczona na wysokości 1,1 m oraz dodatkowe elementy, takie jak deska krawężnikowa, której wysokość wynosi 0,15 m, tworzą skuteczną barierę. Umieszczenie poprzeczki w połowie wysokości ma na celu zmniejszenie przestrzeni, przez którą osoba mogłaby się wydostać, co znacząco poprawia bezpieczeństwo użytkowników. W praktyce, tego rodzaju rozwiązania są stosowane w budownictwie, gdzie ochrona przed upadkiem jest priorytetem, np. w budynkach wielopiętrowych oraz na placach budowy, gdzie ryzyko wypadków jest podwyższone. Dbałość o te detale nie tylko spełnia wymogi prawne, ale również zwiększa zaufanie do stosowanych rozwiązań budowlanych.
Wybór zwiększenia wysokości krawężnika do 0,25 m może wydawać się logicznym posunięciem w kontekście podnoszenia poziomu bezpieczeństwa, jednak w rzeczywistości takie działanie nie spełnia wymagań przepisów dotyczących balustrad ochronnych. Wysokość krawężnika jest jednym z wielu elementów wpływających na bezpieczeństwo, ale sama w sobie nie wystarcza. Zgodnie z normami, balustrada powinna mieć także odpowiednią wysokość poręczy oraz dodatkowe elementy, takie jak poprzeczki, aby zminimalizować ryzyko wypadnięcia. Zwiększenie wysokości krawężnika może wprowadzać w błąd co do rzeczywistej efektywności balustrady, ponieważ nie uwzględnia całościowych wymagań konstrukcyjnych. W przypadku zamocowania dodatkowego stalowego krawężnika, choć może to wzmocnić jego konstrukcję, nie rozwiązuje problemu braku poprzeczki, która ma kluczowe znaczenie w zabezpieczaniu przestrzeni. Z kolei zwiększenie wysokości poręczy do 1,2 m może być również niewłaściwe, jeżeli nie uwzględni się innych czynników, takich jak przestrzenie między elementami balustrady. Kluczowym błędem myślowym jest zakładanie, że pojedyncze zmiany w konstrukcji mogą zapewnić pełne bezpieczeństwo, podczas gdy należy analizować całość systemu ochrony. Takie podejście nie tylko nie spełnia wymogów norm BHP, ale również może prowadzić do poważnych konsekwencji w przypadku wypadku.