Odpowiedź PI jest poprawna, ponieważ w przypadku członu proporcjonalno-całkującego (PI) odpowiedź skokowa charakteryzuje się liniowym wzrostem wartości wyjściowej y(t) po zadaniu skoku wartości wejściowej x(t). Człon całkujący odpowiada za akumulację błędu w czasie, co prowadzi do ciągłego wzrostu sygnału wyjściowego, natomiast człon proporcjonalny wpływa na wartość początkową tego sygnału. To połączenie skutkuje liniowym wzrostem, co można zaobserwować graficznie na wykresie. W praktycznych zastosowaniach, takich jak regulacja temperatury w piecach przemysłowych, stosowanie regulatora PI pozwala na szybkie osiąganie zadanej wartości oraz skuteczną eliminację błędów w stanie ustalonym. Warto dodać, że w standardach takich jak ISA-88 dotyczących automatyzacji procesów, regulacja PI jest powszechnie stosowana ze względu na swoją prostotę i efektywność, co czyni ją istotnym elementem nowoczesnych systemów kontrolnych.
Wybór odpowiedzi P, PD lub PID odzwierciedla szereg częstych nieporozumień dotyczących charakterystyki różnych członów regulatora. Człon proporcjonalny (P) jest często mylony z członem PI, ponieważ oba wpływają na wartość wyjściową. Jednakże, człon P nie akumuluje błędu w czasie, co skutkuje stałą wartością wyjściową po skoku sygnału wejściowego, a nie liniowym wzrostem. W przypadku członu PD, dodatkowa składowa różniczkująca wprowadza dynamikę, która skutkuje większą czułością na zmiany, lecz także generuje piki w odpowiedzi na zmiany sygnału, co jest niezgodne z liniowym wzrostem charakterystycznym dla członu PI. Ostatecznie, wybór PID bazuje na przekonaniu, że łączenie wszystkich składników jest optymalne dla każdego systemu, co nie zawsze jest prawdą. Odpowiednie dobieranie typu regulatora do konkretnego problemu jest kluczowe, co podkreślają standardy branżowe, takie jak ISA-95, w kontekście automatyzacji procesów. W praktyce, niewłaściwe zrozumienie tych różnic prowadzi do nieefektywnego działania systemów kontrolnych, co może skutkować niestabilnością w regulacji procesów.