Niskie spożycie błonnika pokarmowego jest jednym z czynników ryzyka rozwoju raka jelita grubego. Błonnik odgrywa kluczową rolę w procesach trawiennych, wpływając na regularność wypróżnień oraz przyspieszając pasaż treści pokarmowej przez jelita. Jego niedobór prowadzi do zaparć, co może skutkować zwiększonym narażeniem na mutacje komórkowe w jelitach, a w konsekwencji rozwój nowotworów. Ponadto, błonnik wspiera zdrową florę bakteryjną jelit, co ma ogromne znaczenie dla immunologii oraz metabolizmu. Zalecane dzienne spożycie błonnika wynosi od 25 do 30 gramów dla dorosłych, a jego obecność w diecie może pochodzić z pełnoziarnistych produktów, owoców, warzyw oraz roślin strączkowych. W praktyce, zwiększenie spożycia błonnika powinno być częścią zrównoważonej diety, która nie tylko zmniejsza ryzyko nowotworów, ale także wspiera ogólne zdrowie układu pokarmowego.
Celiakia to choroba autoimmunologiczna wywołana nietolerancją na gluten, białko znajdujące się w pszenicy, jęczmieniu i życie. Niskie spożycie błonnika nie ma bezpośredniego związku z ryzykiem wystąpienia celiakii, ponieważ ta choroba dotyczy reakcji organizmu na gluten, a nie na ilość błonnika w diecie. Celiakia wymaga specyficznej diety eliminacyjnej, która wyklucza gluten i nie jest związana z ilością błonnika zużywanego w diecie. W kontekście anemii, niskie spożycie błonnika również nie jest czynnikiem ryzyka. Anemia jest najczęściej spowodowana niedoborem żelaza, witaminy B12 lub kwasu foliowego, co jest niezwiązane z błonnikiem, który nie jest źródłem tych składników odżywczych. Żółtaczka pokarmowa, z kolei, jest wynikiem uszkodzenia wątroby i problemów z metabolizmem bilirubiny, co również nie ma bezpośredniego związku z błonnikiem. Problemy te mogą być związane z niewłaściwym odżywianiem, lecz nie są spowodowane niskim spożyciem błonnika. W związku z tym, błędne jest myślenie, że niskie spożycie błonnika wpływa na ryzyko wystąpienia tych schorzeń, co może prowadzić do niepoprawnych wniosków dotyczących diety i zdrowia.